Działalność nierejestrowana a umowa

działalność nierejestrowana a umowa

Działalność nierejestrowana a umowa zlecenie czy o dzieło? Co wybrać?

Jeśli zapoznałaś się z moimi wcześniejszymi wpisami (spójrz rozpoczęcie działalności i rozliczenie podatku) to już wiesz, że decydując się na prowadzenie działalności nierejestrowanej powinnaś wystawiać rachunki lub faktury. Jeśli twoje usługi polegają na sprzedaży produktów, twoja sytuacja jest prosta, sprzedajesz towar = wystawiasz rachunek. Co jednak jeśli chcesz świadczyć usługi a kontrahent prosi Cię o sporządzenie umowy? Odpowiedź na to pytanie wydawałaby się prosta, ale jak się pewnie domyślasz, tak nie jest. Przepisy w tym względzie są dosyć lakoniczne, a interpretacja ZUS niekorzystna.

Jaką umowę wybrać?

Masz dwie możliwości: umowę o dzieło lub umowę zlecenie. Obowiązujące przepisy prawa oraz wydana przez ZUS interpretacja skłania raczej do skorzystania z umowy o dzieło. Oczywiście możesz podjąć się świadczenia usług na podstawie umowy zlecenia. Wiąże się to jednak z większymi kosztami i formalnościami, a na dłuższą metę może okazać się nieopłacalne. Zacznijmy jednak od początku…

Czym jest w ogóle umowa zlecenie i o dzieło?

Umowa o dzieło zawierana jest pomiędzy zlecającym dzieło i przyjmującym zlecenie. Przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, natomiast zlecający do zapłaty określonego w umowie wynagrodzenia. Zazwyczaj przedmiotem umowy są czynności, które dają jakiś konkretny rezultat, w postaci wykonania np. mebla na wymiar, stworzenia strony internetowej czy wykonania budynku.

W umowie zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności w zamian za określone świadczenie, zazwyczaj pieniężne. Główną różnicą pomiędzy umowami jest to, że wykonawca umowy zlecenia nie jest ostatecznie odpowiedzialny za efekt końcowy. Powinien ją jednak wykonywać osobiście i z należytą starannością. Przykładem umowy zlecenia jest np. prowadzenie wykładów dla studentów.

Oczywiście doświadczony prawnik czasami jest w stanie tak skonstruować umowę, aby spełniała ona kryteria umowy o dzieło. Należy jednak pamiętać, że może to być różnie oceniane przez ZUS i czasami po prostu lepiej nie ryzykować.

Umowa o dzieło jest najprostszą formą świadczenia zewnętrznych usług na rzecz innego podmiotu. Umowy te są nieoskładkowane. Niezależnie czy zawieramy je jako osoby fizyczne, czy też prowadzące działalność gospodarczą.

Pamiętaj, że o  tym, jaką umowę zawieramy z klientem świadczy nie jej nazwa, ale treść, co reguluje Kodeks cywilny. Warto poświęcić więc trochę czasu i dokładnie przeanalizować treść umowy, a także jej założenia oraz jakie usługi mają być w jej ramach świadczone.

Jakie problemy pojawiają się przy umowie zlecenia? I dlaczego zobowiązani jesteśmy płacić składki skoro chcemy prowadzić działalność nierejestrowaną.

Zgodnie z art. 5 ustawy Prawo przedsiębiorców

„nie stanowi działalności gospodarczej działalność wykonywana przez osobę fizyczną, której przychód należny z tej działalności nie przekracza w żadnym miesiącu 50% kwoty minimalnego wynagrodzenia, o którym mowa w ustawie z dnia 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (Dz. U. z 2017 r. poz.847 oraz z 2018 r. poz.650), i która w okresie ostatnich 60 miesięcy nie wykonywała działalności gospodarczej”.

Do powyższej regulacji odniósł się ZUS, który w swojej interpretacji wskazał,

że osoba, która prowadzi działalność nieewidencjonowaną nie jest przedsiębiorcą i nie może wykonywać usług dla innych firm jako przedsiębiorca.

W związku z tym, jeśli chcesz wykonywać jakąś usługę dla innej firmy w ramach działalności nierejestrowanej to wykonujesz ją w rzeczywistości w ramach umowy zlecenia, która podlega jednocześnie oskładkowaniu, a sam obowiązek opłacenia składki spoczywa na Twoim zleceniodawcy.

Wniosek z tego jest następujący.

Jeśli zaś chcesz świadczyć usługi i chcesz być odbierany jako profesjonalista, a co za tym idzie nie dokładać zlecającemu Tobie przedsiębiorcy dodatkowej pracy lepiej od razu pomyśl o założeniu działalności gospodarczej. Być może niektórzy Twoi Klienci nie będą mieli problemu z opłacaniem dodatkowych składek. Jednak na pewno znajdą się też tacy, którym nie będzie to na rękę. Tak jak wcześniej wspominałam wszystko zależy od branży. Samo lawirowanie pomiędzy umową o dzieło i umową zlecenia nie jest takie proste. A niektórych usług po prostu nie da się wykonać w ramach umowy o dzieło.

Warto ten problem przeanalizować wcześniej, aby potem nie być zaskoczonym. Pamiętaj, że w razie wątpliwości warto skorzystać z indywidualnej interpretacji ZUS. Dzięki niej będziesz pewniejsza jak zostanie potraktowana Twoja działalność przez ZUS.

Podstawa prawna:

1.ustawa z dnia 6 marca 2018 r. Prawo Przedsiębiorców (Dz.U.2019.1292),
2.ustawa z dnia 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (Dz.U.2018.2177),
3.pisemna interpretacja ZUS nr 285 z 24 lipca 2018 r., znak: DI/100000/43/822/2018,
4.ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz.U.2019.1145),

*Niniejszy artykuł nie stanowi porady prawnej i jako taki nie powinien być traktowany. Przedstawione w nim informacje mogły ulec dezaktualizacji. Czytelnik wykorzystuje zawarte w nim treści na własną odpowiedzialność. Każdy indywidualny przypadek powinien być konsultowany.

4 komentarze do „Działalność nierejestrowana a umowa

  1. Nie dawno usłyszałem od pewnego znajomego który działa jako blacharz w branży motoryzacyjnej, że “od 20 lat cały ten rząd nie zrobił nic dla przedsiębiorców, cały czas tylko upokorzyć, zabrać to co się zarobiło, żadnej pomocy, nic”. “Firma na próbę” czyli ND niestety również jest okrojona i to bardzo, bardzo mocno. Jak mogę prowadzić ND skoro jednak to nie jest działaność, jednak muszę wykonać usługę zlecenie lub umowę o dzieło. Niech ZUS to skoryguje, przecież jasno to określiła ustawa o ND. Wszystko musi tu być skomplikowane w tym państwie. Pozostało świadczyć usługi osobom prywatnym. Szok 🙂 Absurd na absurdzie. Będę pisać do ZUSu list za listen przecież można się określić. Nic. Pozdrawiam!

  2. ZUS znowu zniechęca ludzi do podejmowania działalności w tym kraju. To jest jakiś dramat.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *